taka myśl towarzyszyła Caroline Abram przy projektowaniu ostatnich kolekcji. Chciała, by kobiety mogły założyć oprawki, w których będą czuły się olśniewająco i pewne siebie. I tak w ostatnim sezonie powstały kolekcje: A jak AMOUR (fr. miłość) i B jak BLOOM (ang. kwiat). Pierwsza kolekcja jest dyskretna, druga bardziej śmiała. Oprawki czasem dodające twarzy koloru, czasem błyszczące, rozświetlają twarz na własny sposób.
AMOUR
ALMA, AMÉLIE i ADÈLE – delikatne i solidne. Pośród tych dopracowanych projektów znajdziemy duże koła, określone kwadraty i kocie kształty. Niewątpliwie ta kolekcja nawiązuje do stylistyki lat 60. Charakterystyczne mocowanie zausznika dodaje masywności delikatnemu frontowi. Dzięki specjalnej obróbce oprawy częściowo są matowione, co pozwala lepiej wydobyć kontrastujący błysk.
BLOOM
BLONDIE, BROOK i BEVERLY – stonowane i śmiałe zarazem, olśniewają swoimi połączeniami kolorów: róże z terakotą, błękity ze szmaragdami. Ta kolekcja zawiera w sobie kontrast pomiędzy dużymi kształtami, a delikatnością kropkowanych szczegółów. To wszystko sprawia, że każda sztuka jest wyjątkowa.